Dzisiaj mięso pieczone, które świetnie smakuje i na ciepło i na zimno podane na kanapkach. Tym razem upiekłam je z jajkami przepiórczymi, bo taka wersja bardziej podoba się moim córkom:) A poza tym, przed Wielkanocą wszystko kręci się wokół jajek ;))
Składniki:
- 500g mięsa mielonego wieprzowego ( u mnie z szynki )
- 2 marchewki
- 8 jajek przepiórczych
- 2 jajka kurze
- bułka tarta ok. 3 łyżek
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz
Jajka przepiórcze gotujemy na twardo.
Do mięsa dodajemy jajka kurze, bułkę tartą, mąkę ziemniaczaną i marchewki starte na grubych lub drobnych oczkach ( według uznania). Doprawiamy solą i pieprzem , a następnie dokładnie wyrabiamy.
Foremkę keksową natłuszczamy i wykładamy połowę mięsa, układamy jajka przepiórcze i przykrywamy resztą mięsa.
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 1,5 godziny.
Smacznego!
jaką ma przestraszoną minę na zdjęciu klops:) pewnie się boi, że zaraz go ktoś szybciutko pożre bo jest strasznie pyszny:)
OdpowiedzUsuńhahaha no dzieci to samo powiedziały:))
OdpowiedzUsuńprzysmak mojego taty ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, chętnie zjadłabym na świąteczny obiad :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze u Ciebie,,wspaniale się udał!
OdpowiedzUsuńMa normalnie przerażenie w oczkach ten klopsik biedny,,hihi,,nic tylko usteczka z czerwonej papryki mu dołożyć i będzie klops z uśmiechem:))
dzięki!! hehe on po prostu wie, co go czeka! :))
UsuńFajne ma oczka. ;)))
OdpowiedzUsuńWielkie oczy zrobił, ten klops...;-) U nas też jest na każde święta, ale mówi się u nas zając;-))
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny!! :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, klops z wielkimi oczami:D Fajny pomysł z jajkami przepiórczymi zamiast tymi zwykłymi, niby taka mała zmiana a od razu wizualnie wygląda inaczej:)
OdpowiedzUsuńtak, czasem mała odmiana , a efekt fajny:)
Usuńpysznie wygląda:) a jajka wyglądają jak wielkie oczy:D
OdpowiedzUsuńNo to klops! Świetny! I jeszcze te jaja, które baaardzo lubię!
OdpowiedzUsuńo, jak ja to lubię! i na ciepło i na zimno! :)
OdpowiedzUsuńKlops się na mnie patrzy jajecznymi oczyma :D
OdpowiedzUsuńMmmm podwójne jajeczka:) Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńlubimy na obiad, czasem z jajkami, czasem bez:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszedł ten klops :D
OdpowiedzUsuńUdal mi sie pysznie, dzieki za przepis, Karmel!:-)
OdpowiedzUsuńooo fajnie, że upiekłaś:))
Usuń