Kiedy zobaczyłam to ciasto u Margo to od razu wiedziałam, że je upiekę :)
Na zdjęciu wyglądało bardzo kusząco, szczególnie różowa pianka jaką zrobiła Margo!
U mnie co prawda pianka jest biała, ale ciasto udało się rewelacyjnie i jest bardzo smaczne, lekko cytrynowe!
Nawet pogoda dopisała do zdjęcia;)
Margo dziękuję za przepis, przesyłam buziaki:))
Składniki na dużą tortownicę:
*ciasto:
- 6 żółtek
- 3 szkl mąki
- 6 płaskich łyżek cukru
- 1i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250g margaryny
*jabłka:
- 6 dużych jabłek
- 1/2 opakowania kisielu cytrynowego rozpuszczonego w małej ilości wody
- cukier do smaku
*pianka:
- 6 białek
- 3/4 szkl cukru
- 1/2 opakowania kisielu w proszku ( może być ten pozostały cytrynowy lub o innym smaku)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Z podanych składników zagniatamy ciasto i wykładamy na blaszkę wysmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą. (Zostawiamy trochę ciasta do posypania na wierzch).
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 minut.
Jabłka kroimy w plasterki, smażymy na patelni z niewielką ilością wody, słodzimy. Kiedy będą gotowe dodajemy rozpuszczony kisiel i mieszamy.
Białka ubijamy na sztywno z cukrem, na koniec dodajemy kisiel i mąkę ziemniaczaną.
Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika, wykładamy na nie jabłka, następnie piankę, posypujemy pozostałym ciastem i ponownie wstawiamy do piekarnika na 15-20 minut.
Smacznego!
Wyglada cudownie.
OdpowiedzUsuńdziękuję, pozdrawiam!
Usuńpiękne! :))))))))))))
OdpowiedzUsuńZjadłabym takiego pysznego ciasta :)
OdpowiedzUsuńzapraszam;))
UsuńWygląda genialnie! I takie równe warstwy Ci wyszły, super wygląda to ciacho :)
OdpowiedzUsuńmmmm ależ cudny!
OdpowiedzUsuńz pianką ♥
OdpowiedzUsuńciasto z jabłkami biorę w ciemno:D
OdpowiedzUsuńKażda warstwa cudowna, zapisuję do zrobienia.
OdpowiedzUsuńBiałka dziś niestety poszły, moje dziecię wybrało bezy:)
dziękuję za miłe słowa! :)))
OdpowiedzUsuńAle fajnie wygląda! I ta pianka taka duża :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak obłoczek:-) Cudne ciacho:-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj myślałam o takim cieście :) a tu prosze taki świetny przepis w sam raz na weekend :)
OdpowiedzUsuńoj tak, w sam raz na weekend do kawki:))
Usuńzakochałam się!:) obłędnie wyszedł:) z całą pewnością upiekę!
OdpowiedzUsuńo dziękuję! koniecznie spróbuj, bo jest pyyyszne:)
Usuńale się prezentuje! obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie się udało!!Ja z białą pianką też bardzo lubię:))))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
dzięki za przepis:))
UsuńUwielbiam ciasta z jabłkami, to taka tradycja:)
OdpowiedzUsuńJa może jutro skusze się upiec szarlotkę :)
w takim razie chętnie zobaczę Twoją szarlotkę, ja też uwielbiam takie ciasta:)
UsuńWygląda przepięknie!;)
OdpowiedzUsuńW końcu wyszło mi ciasto po same brzegi tortownicy (1 raz robione) :) i pianka wyszła (bez mąki ziemniaczanej i kisielu- nie wychodziła mi pianka za bardzo)- takiego przepisu szukałam! Pozdrawiam, Karolina z mazur.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę!
Usuń