Uwielbiam piec drożdżówki! Z nadzieniem czy bez i tak są smaczne i pachnące.... Znalazłam już receptę na swoje idealne drożdżówki, ale zawsze chętnie sprawdzam też nowe przepisy i sposoby formowania ciasta. Tym razem trafiłam na kwiatuszki czy słoneczka, jak kto woli;)
Na blogu alebabka.blox.pl zobaczyłam bardzo apetyczne zdjęcia bułeczek i od razu wiedziałam, że je upiekę. Najlepiej zaraz!:) Pozdrawiam autorkę!
Skorzystałam z przepisu wprowadzając pewne zmiany w przygotowaniu ciasta i pieczeniu, dostosowując je do własnego piekarnika i jego możliwości:))
Składniki: (na 12 bułeczek)
- 500g mąki
- 25g drożdży świeżych
- szczypta soli
- 70g cukru
- 250 ml ciepłego mleka
- 1 jajko ( dodałam choć nie było go w przepisie)
- 50g stopionego masła
- dodatkowo jajko do posmarowania bułek przed pieczeniem
*lukier: szklanka cukru pudru, 2 łyżki wody i troszkę soku z cytryny
Do miski wsypujemy mąkę, robimy dołek i kruszymy drożdże. Zasypujemy je cukrem i zalewamy ciepłym mlekiem. Czekamy kilka minut, następnie dodajemy sól, jajko i wyrabiamy ciasto. Jak zaczyna odchodzić od miski dolewamy po trochu roztopione masło i wyrabiamy aż całe połączy się z ciastem.
Ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
Odstawiamy je o podwojenia objętości. Kiedy ciasto urośnie, wyjmujemy je z miski i zagniatamy kilka razy. Następnie dzielimy na 12 części . Z każdej robimy kulkę i ją rozwałkowujemy na kształt koła ( mniej więcej:) Potem zwijamy w rulonik, lekko spłaszczamy i nacinamy wzdłuż brzegu, ale nie przecinając do końca. Łączymy dwa brzegi i je zlepiamy.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Smarujemy jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 15 minut.
Kiedy bułeczki wystygną można je polukrować:)
Smacznego!
ładnie się prezentują:) Tyle, że ja nie lubię słodkich buł drożdżowych, podobnie mam z ciastami. Musi mnie najść. Wolę wypieki na słono lub te mało słodkie, dlatego bułeczki zawsze nadziewam jakimś mięskiem albo warzywami, albo to łącze:)
OdpowiedzUsuńo widzisz, a ja uwielbiam słodkości, więc wolę nadzienie na słodko lub przynajmniej lukier, albo jakąś posypkę :))
Usuńale cudne!:) też kocham piec drożdżówki:) twoje wyglądają ta smacznie, że tez mam ochotę lecieć i od razu je upiec!:D
OdpowiedzUsuńnie powstrzymuj się! :))
UsuńWyglądają przepysznie :) Pamiętam takie drożdżówki z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńdziękuję, pozdrawiam:)
UsuńO la la, ależ smaczności. Zjadłabym kilka od razu. :)
OdpowiedzUsuńczęstuj się!:)
Usuńkwiatuszki oblane lukrem, mmm, pycha! :)
OdpowiedzUsuńo tak:))
UsuńPyszne + ładne =IDEALNE!!
OdpowiedzUsuńWarto poświęcić czas na pieczenie takich bułeczek:)
OdpowiedzUsuńBo efekt i smak powalający.
Bezcenne!
dzięki za miłe słowa:))
OdpowiedzUsuńAle śliczne te kwiatuszki...:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i bardzo smaczne:))
UsuńCieszę się, że przepis się przydał. Pozdrawiam zimowo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, przepis świetny i ja również pozdrawiam!:)
Usuń