Gołąbki jemy od czasu do czasu i zawsze są one z mięsem. Jednak po obejrzeniu programu "Jakubiak lokalnie" nabrałam ochoty na takie z kaszą i warzywami.
Muszę przyznać, że farsz do tych gołąbków wyszedł bardzo dobry i smakował moim dzieciom, co w końcu liczy się najbardziej :)
Przepis z programu, z moimi drobnymi zmianami.
Składniki:
- nieduża młoda kapusta
- 2 kubki ugotowanej kaszy pęczak
- cukier
- 1 papryka
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- 2 jajka
- puszka pomidorów krojonych
- bulion warzywny ( użyłam ok. 2 kubków)
- pęczek świeżej natki pietruszki i koperku
- olej
Z kapusty wycinamy głąb i wkładamy ją do gotującej się wody. Czekamy, aż liście zaczną odchodzić i wtedy powoli je wyjmujemy. Można też wcześniej oddzielić liście , wrzucać je do gorącej wody i obgotować kilka minut, żeby zmiękły. Wybór należy do Was:)
Paprykę, jedną cebulę, dwa ząbki czosnku drobniutko kroimy. Siekamy natkę pietruszki. Łączymy wszystko z ugotowanym pęczakiem, wbijamy jajka, doprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy.
Z każdego liścia kapusty ścinamy twardą część, układamy porcję farszu i zwijamy.
Na dnie garnka układamy liście kapusty, a dopiero na nie gołąbki. Ciasno, jeden obok drugiego, żeby się nie rozwinęły podczas gotowania.
Na patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy ząbek czosnku i 1 cebulę, dodajemy pomidory z puszki , wsypujemy trochę cukru, doprawiamy solą i pieprzem. Wlewamy bulion.
Zagotowujemy sos i wrzucamy garść posiekanego koperku.
Zalewamy sosem gołąbki i gotujemy je na małym ogniu pod przykryciem.
Według przepisu należało gotować je pół godziny, ale u mnie trwało to godzinę, gdyż kapusta była twardawa. Najlepiej wyjąć jednego gołąbka , przekroić i spróbować czy już :)
Smacznego!
Znając moich to chcieliby do takiego gołąbka jako dodatek kawał mięcha, ha, ha:-) Ja jednak kupuje Twojego, pyszny:-)
OdpowiedzUsuńto taka wersja na piątki ;))
OdpowiedzUsuńKocham gołąbki. Aż mi ślinka pociekła :) Chociaż takiej wersji jeszcze nie próbowałam - wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam tego programu, ale widzę, że program inspiruje ! To bardzo dobrze :)
hehe szczególnie, kiedy takie programy ogląda się "na głodniaka":)
UsuńTeż czasem oglądam i powiem,że nie jadłam takich,,,ogromnie smaczna fotka!
OdpowiedzUsuńdziękuję:) ja często oglądam różne programy kulinarne i potem mam problem, bo chciałabym ugotować wszystko naraz:))
UsuńUwielbiam tą kaszę, ale trzeba ją trochę dłużej gotować,żeby była miękka:D
OdpowiedzUsuńja do tej pory jadłam tylko z mięsem. fajny ten farsz:)
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie już trwa:)
ależ pyszności przyszykowałaś:) kocham gołąbki:)
OdpowiedzUsuńciekawa odmiana - do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie gołąbki czy to w wersji z kaszą czy mięsem zawsze są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam gołąbki! To jedno z moich ulubionych dań polskiej kuchni. W wersji z pęczakiem muszą być równie dobre :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) w wersji bezmięsnej są równie smaczne i od czasu do czasu można sobie odmienić :))
OdpowiedzUsuńGołąbki z warzywami brzmią smacznie :) Zrobię na pewno!
OdpowiedzUsuńfajna odmiana dla tradycyjnego przepisu :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę:) od czasu do czasu można bez mięsa;)
UsuńBardzo ciekawy przepis, takich gołąbków jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńmniam mniam, tyle Ci powiem :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja na gołąbki :)
OdpowiedzUsuń