poniedziałek, 25 sierpnia 2014
pieczona pierś indyka
Dzisiaj upiekłam pierś z indyka, specjalnie na kanapki.
Wędlina ze sklepu jest okropna w smaku i do tego bardzo droga.
Wolę sama od czasu do czasu upiec kawałek mięsa, bo wtedy wiem co podaję mojej rodzinie.
Polecam, bo warto :)
Składniki:
- 800 g piersi z indyka
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżeczki papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
- 1,5 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
Pierś oczyszczamy, myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
Przekładamy ją do torebki do pieczenia.
W kubeczku mieszamy olej z papryką, solą i pieprzem, następnie tak przygotowaną marynatą zalewamy mięso. Dokładnie ją rozprowadzamy, nacierając mięso.
Torebkę zamykamy i odkładamy mięso do lodówki na całą noc.
Następnego dnia mięso wyjmujemy wcześniej z lodówki.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Mięso pieczemy godzinę. Po tym czasie rozcinamy torebkę i pieczemy jeszcze 10 minut, żeby się przypiekło.
Kroimy po wystudzeniu.
Smacznego!
Pyszny sposób na domową wędlinę. Z indyka w całości nie piekłam. Ale z innych gatunków mięsa owszem. Chętnie zrobię indyczą wędlinkę z Twojej propozycji :)
OdpowiedzUsuńPolecam Krysiu:) Nie ma lepszej wędliny niż domowa!
Usuńśietnie wygląda:) aż ślinka cieknie, nie ma jak domowa wędlina!
OdpowiedzUsuńdzięki:) domowa smakuje najlepiej:)
UsuńOjej jaka fajna! Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńtaka jest najlepsza i długo się jej nie robi :)
OdpowiedzUsuńMy na kanapki najczęściej pieczemy udźce z indyka:-) Muszę spróbowac w Twojej wersji:-)
OdpowiedzUsuńJa w taki razie muszę upiec udźca :)
Usuńmasz rację, wędliny sklepowe tez mnie jakoś odrzucają
OdpowiedzUsuńTwój indyk za to wygląda zdrowo i apetycznie :)
dziękuję:) musimy sobie jakoś radzić i uciekać przed tą chemią:)
Usuń