Jakiś czas temu kupiłam kaszkę i zupełnie o niej zapomniałam:)
Dzisiaj jednak trafiłam na ten przepis na stronie flowerek.com i pomyślałam, że dzieci chętnie zjadłyby taką zapiekankę z kaszki. Zresztą co tu dużo mówić, sama miałam na nią ogromną ochotę :))
Przed podaniem polałam dodatkowo domowymi malinami.....pycha!
Składniki ( na małą keksówkę):
- 200 g kaszki manny
- 800 ml mleka
- 2 łyżki masła
- 6 łyżek cukru
- skórka otarta z połowy cytryny
- 2 jajka
- szczypta soli
- masło do wysmarowania formy
Mleko z masłem i solą podgrzewamy, następnie wsypujemy kaszkę i gotujemy ciągle mieszając aż zgęstnieje. Studzimy.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę i miksujemy z kaszą.
Białka ubijamy na sztywno i delikatnie mieszamy z powstałą masą.
Przekładamy do formy wysmarowanej masłem i pieczemy 30 - 40 minut ( w zależności od piekarnika) aż kaszka ładnie się zrumieni.
Polecam polać domowymi konfiturami!
Smacznego!
pycha:) bardzo lubię na śniadanie owsianki mleko z kasza manną , itp.:d wykorzystam przepis na pewno:)
OdpowiedzUsuńpolecam, bardzo smaczna:)
UsuńWow, takie proste a takie genialne zarazem... gdyby nie to, że aktualnie jestem na chorym i mój zmysł smaku nieco szwankuje, chętnie bym się wprosiła na taką kaszkę:)
OdpowiedzUsuńMadlene życzę dużo zdrówka!!
Usuńpychotka, przypomniałaś mi o mannie- zapomniałam o jej istnieniu ostatnio! :)
OdpowiedzUsuńo widzisz, trzeba przypomnieć dawne smaki:))
UsuńKiedyś kaszkę chętnie na śniadanie jadłam. Teraz wyparły ją inne przysmaki. Ale nawet teraz zjadłabym z ochotą taką właśnie jaka przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńZ kaszą manną to ja tak raczej na bakier, ale widzę, że czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńsuper, mam smak na taką zapiekankę mmm
OdpowiedzUsuńbardzo lubię wszystko z kaszką manną:) biorę ją w ciemno!
OdpowiedzUsuńdo wypróbowania !
OdpowiedzUsuńNie tylko dzieci, bo ja też chętnie bym się podłączyła;-)
OdpowiedzUsuńpyszna i na deser i na śniadanie, a wersja zapiekana bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńOwsiankowe, zdrowe śniadanko :) Pycha!
OdpowiedzUsuńA czy bedzie rownie pyszne na zimno? Rano nigdy nie mam szans znalezc tyle czasu na wypiekanie, a gdyby tak upiec wieczorem??
OdpowiedzUsuńMy wolimy ją na ciepło, ale gdyby została na rano to też by była smaczna. Proponuję ją przykryć, żeby nie uschła przez noc w lodówce, a rano jak wstaniesz włącz piekarnik i ją tylko trochę podgrzej. Myślę, że zanim wykonasz poranną toaletę to kaszka będzie ciepła i dobra :) pozostanie tylko polać jakimś smacznym sosem czy konfiturami.
Usuń