Składniki:
- 500 g mięsa mielonego ( może być wieprzowe, może być drobiowe)
- jajko
- bułka tarta
- łyżeczka suszonej natki pietruszki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz
- świeża bazylia
- butelka passaty ziołowej, czyli przetartych pomidorów ( 700g)
- 2 ząbki czosnku
Do mięsa mielonego dodajemy jajko, bułkę tartą, natkę pietruszki, mąkę ziemniaczaną, doprawiamy je i dokładnie mieszamy. Formujemy niewielkie klopsiki.
Na patelni rozgrzewamy troszkę oleju i wrzucamy posiekany czosnek. Po chwili układamy klopsiki i obsmażamy razem z czosnkiem na złoto. Następnie zalewamy całość passatą, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu. Doprawimy do smaku solą, pieprzem i ewentualnie ulubionymi ziołami. Kiedy klopsiki będą gotowe, dekorujemy świeżą bazylią.
Podajemy z ziemniakami, makaronem, jak lubimy:)
Smacznego!
Uwielbiam takie pulpeciki.
OdpowiedzUsuńSą świetne i do tego młode ziemniaczki z koperkiem puszności...
o tak, ziemniaczki z koperkiem są super:)
Usuńale mi zrobiłaś smak na coś pomidorowego :))))))))))))
OdpowiedzUsuńhehe cieszę się, że się podoba!
Usuńale mam ochotę dziś na taki obiad! :)
OdpowiedzUsuńnic prostszego:) trochę mięsa i pomidorów i do dzieła;))
UsuńTakie proste dania smakują najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzonko!!mięsko i sos pomidorowy!!coś dla mnie!A tak to pięknie pokazałaś,że jeść się chce!
OdpowiedzUsuńJa kupuję na mielone kotleciki zawsze biodrówkę,i troszkę boczku do tego,,,sama mielę,,spróbuj kiedyś!Pozdrawiam i chyba nie zasnę takiego mi smaka narobiłaś!hihi
ja zwykle robię z szynki, albo drobiowe, dzięki i pozdrawiam!!:)
Usuńpo prostu pyszna klasyka!:)
OdpowiedzUsuńOj zjadłoby się, zjadło...:-) Jakby mnie nie było, to życzę powodzenia z komunią:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, przyda się, bo szał przed-Komunijny trwa:)))
Usuńuwielbiam takie klopsiki:) każdy dodatek pasuje!
OdpowiedzUsuńTakim klopsikom mówię TAK:)
OdpowiedzUsuńja chcę takie klopsiki!!!!
OdpowiedzUsuńMoja tradycja w domu :D
OdpowiedzUsuńAleż mnie tu długo nie było, a takie pyszności mnie omijają... Danie jak najbardziej godne polecenia, sama takie klopsiki z sosem pomidorowym bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że jet tylu zwolenników klopsików;)))
UsuńJak ja dawno nie jadłam takich klopsików :)) A je uwielbiam!
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny kociołek!;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam.Ja to amator w kuchni.Ile takie klopsiki trzeba gotować?Trochę niedorobiony taki przepis jak dla mnie.Pewne rzeczy nie dla wszystkich są oczywiste :-(
OdpowiedzUsuńKlopsiki gotujemy na wolnym ogniu do czasu , kiedy mięso nie będzie surowe, najlepiej wyjąć jednego większego klopsika i przekroić na pół, powinien być soczysty i delikatny,,,
Usuńkonkretnego czasu nie podaję, bo jedni robią większe klopsiki, inni mniejsze i czas gotowania będzie różny.
Pozdrawiam.
zrobiliśmy z mężem i było pychaaaa:)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo, pozdrawiam:))
UsuńKlopsy i Sex..Udany Dzień....
OdpowiedzUsuń