W chłodny, deszczowy wieczór miałam ochotę poczuć w domu zapach ciasta z cynamonem....Pomyślałam o mięciutkim i ciepłym cieście drożdżowym :) W sam raz na kolację i jeśli coś zostanie to również na śniadanie ;)
Składniki na dwie keksówki:
- 700 g mąki
- 100 g cukru
- 4 jajka
- 270 ml mleka ciepłego
- 25 g drożdży świeżych
* na kruszonkę: 4 łyżki masła, 5 łyżek cukru pudru, 7 łyżek mąki ( najpierw składniki siekamy nożem, a potem pocieramy palcami, aż utworzą się kuleczki)
* jajko do posmarowania przed pieczeniem
* 2 łyżki masła stopionego, cukier brązowy, cynamon
Drożdże rozpuszczamy w mleku. Do miski wsypujemy mąkę, cukier, dodajemy jajka i rozpuszczone drożdże. Wyrabiamy ciasto. Odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Po tym czasie dzielimy na dwie części, każdą wałkujemy na prostokąt, smarujemy stopionym masłem, posypujemy cukrem brązowym i cynamonem, następnie rolujemy. Wkładamy do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia i odstawiamy na 40 - 50 minut, aż podrosną i będą widoczne kopułki.
Przed pieczeniem smarujemy jajkiem i posypujemy kruszonką. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 30 minut.
Pyszne również z domowym dżemem!
Smacznego!