W sobotę zwykle mam więcej czasu na gotowanie, dlatego postanowiłam zabrać się za makaron, który wykorzystam do zupy, np.rosołu.
Nie jest trudny do przygotowania, a smakuje o niebo lepiej od tego kupionego w sklepie.
Wystarczy tylko trochę siły :) Nie posiadam maszynki do makaronu, dlatego potrzebowałam więcej czasu na dokładne rozwałkowanie ciasta.
Proporcje zawsze są takie same, czyli
- na 100 g mąki
- 1 jajko
w zależności od potrzebnej ilości makaronu, zwiększamy ilość składników.
Jajka mogą mieć różną wielkość, dlatego jeżeli uznacie, że ciasto jest zbyt twarde, dodajcie łyżkę lub dwie wody.
Na blat/ stolnicę wysypujemy mąkę, robimy dołek i wbijamy jajka.
Zagniatamy elastyczne, dosyć twardawe ciasto.
Wkładamy je do torebki foliowej i odkładamy na 20- 30 minut.
Po tym czasie ciasto dzielimy np. na dwie części , żeby było łatwiej i staramy się je rozwałkować jak najcieniej ( podsypując mąką).
Następnie posypujemy je delikatnie mąką i pozostawiamy na kilka minut.
Potem zwijamy w luźny rulon i kroimy na paseczki cienkie lub grubsze, w zależności do czego makaron zużyjemy.
Gotujemy go w osolonej wodzie 3 minuty ( jeśli jest cienki - grubszy dłużej) .
Przelewamy zimną wodą i gotowe :)
Smacznego!
Wow! Od lat nie jadłam... :)
OdpowiedzUsuńw takim razie tym bardziej polecam:))
Usuńo ja też dawno nie jadłam domowego makaronu!
OdpowiedzUsuńomowy makaron pycha :)
OdpowiedzUsuńMnnnniam! Makaron domowy jest o niebo lepszy od sklepowego!
OdpowiedzUsuńPS. Chciałabym Serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w moim czekoladowym konkursie! Więcej szczególów na moim blogu !
dziękuję, pozdrawiam!
UsuńTakie smaki z dzieciństwa :) Dawno już nie jadłam domowego makaronu, a taki pyszny zawsze był...
OdpowiedzUsuńpolecam gorąco , warto zrobić i przypomnieć sobie smak dzieciństwa:)
UsuńDomowy makaron, pysznosci, nic nie zastapi ich smaku
OdpowiedzUsuńto prawda:)
UsuńMoja babcia nadal robi domowy makaron, zupa smakuje o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńfajnie:) ja chętnie wróciłabym do czasów obiadów u babci!
UsuńOd czasu do czasu pozwalam sobie na takie małe szaleństwo :) Niedzielny rosół z domowym makaronem - pychota!
OdpowiedzUsuńtak, prawda! fajnie zjeść taki obiad:)
UsuńUwielbiam domowy makaron.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPracowita kobietka z Ciebie! ;) Pysznie i domowo!
OdpowiedzUsuńdziękuję Reniu!!
UsuńTaki domowy makaron zawsze robiła moja Mama. Był najlepszy. Fajnie jest zrobić i ususzyć i mieć właśnie najlepszy makaron domowy. Chyba zrobię :)
OdpowiedzUsuńTak Krysiu , ja taki makaron pamiętam z dzieciństwa:) pycha, warto zrobić!
UsuńTaki makaron zjadam u rodziców - ja jestem zbyt leniwa by sama zrobić...
OdpowiedzUsuńJa mam takie dania, które tylko jem u mamy bo sama jakoś też nie mogę się za nie zabrać, zresztą mamie nikt nie dorówna:)
UsuńMama zawsze robiła taki domowy makaron w dużych ilościach :)
OdpowiedzUsuńMama wie, co dobre:) fajnie, że taki makaron można przechować na potem.
UsuńSuper, moja babcia zawsze robiła makaron domowy i podawała nam ze śmietaną i cukrem, mniam :-)
OdpowiedzUsuńchyba wszystkim nam kiedyś babcie robiły taki makaron:) pamiętam, jak suszył się u babci i czekałam, kiedy będzie obiad!
UsuńIle tutaj ciekawych przepisów:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, zapraszam:)
UsuńMoja babcia tylko robiła taki domowy do rosołu...:-) Podziwiam Cię, że Ci się chciało:-)
OdpowiedzUsuńoj nie ma co podziwiać, czas już był najwyższy wziąć się za makaron :))
Usuńpamiętam jak babcia robiła, to był smak :)
OdpowiedzUsuńtakich smaków się nie zapomina:)
UsuńMoja babcia robiła tylko taki, teraz juz nie moze zrobić ze wzgledu na chorobę ale domowy jest niezastąpiony!:)
OdpowiedzUsuńJa też pamiętam taki makaron , jaki robiła moja babcia....ech to były czasy:)
Usuń