Przypomina smaki lata , jest słodki i pyszny!
Nie kosztuje wiele pracy, a będzie pod ręką kiedy przyjdzie nam ochota na coś słodkiego.
Składniki:
- 1 kg czarnej porzeczki
- 70 - 80 dag cukru
* wyparzone słoiczki
Porzeczki myjemy, odsączamy i zasypujemy cukrem w garnku z grubym dnem.
Można odstawić na jakiś czas, ale ja od razu stawiam garnek na niewielki ogień.
Gotujemy mieszając, aż cukier się rozpuści, porzeczki puszczą sok i nasz dżem nieco zgęstnieje.
Ja wylewam trochę dżemu na talerzyk i sprawdzam konsystencję. Jak szybko krzepnie to znaczy, że jest gotowy.
Po przelaniu dżemu do słoików, dokładnie je zakręcamy i stawiamy do góry dnem.
Smacznego!
Kocham taki dżem!!!To mój ulubiony!!!Ale w tym roku chyba nie zrobię,bo nie mam domowych porzeczek,,szkoda,,a robię dokładnie jak Ty!Zdjęcie jest do zjedzenia,,hihi:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Margo! u nas na szczęście jest trochę porzeczek , a że są dość kwaśne, to nie ma na nie amatorów, dzięki czemu mogłam je zapakować w słoiczki :))
UsuńCzarna porzeczka na surowo, jak dla mnie, to ohydztwo, ale uwielbiam wszelkie przetwory z jej udziałem. W tym roku dżemik mam juz robiony, a jutro biorę się za sok.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że takie domowe, owocowe słodkości świetnie poprawiaja humor w okresie jesienno-zimowym. :-)
a ja bardzo lubię czarne porzeczki prosto z krzaczka:)
Usuńa widzisz, ja nigdy konsystencji nie sprawdzalam i wyszlo mi kilka niewypalow :(
OdpowiedzUsuńno tak, to szkoda Twojej pracy..
Usuńmnie też się kiedyś zdarzały problemy z przetworami ale jakoś z czasem nauczyłam się wielu rzeczy:)
ostatnio 2 kg fasolki po bretońsku poszło do kosza:/
Usuńno to sporo, ale pewnie kolejnym razem się uda.
UsuńŻe pyszne to wiadomo, ale jeszcze atut, że wiem co jem :))
OdpowiedzUsuńdżem z porzeczki należy do moich ulubionych, a drugi to wiśniowy, szkoda, że porzeczek nie mam:( za to wiśnie do słoiczków zapakowane:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam wiśnie!
Usuńidealny do ciast ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
tak, wypieki z tym dżemem są pyszne!
Usuńpozdrawiam:)
Ale smakowite zdjęcie wyszło z tym dżemem;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńJuż sobie wyobrażam te wszystkie wypieki jakie można stworzyć z takim dżemem :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy porzeczkowy, jagodowy i z aronii :D
OdpowiedzUsuńo tak, z aronii to już dawno nie jadłam, a szkoda:)
UsuńUwielbiam ten dżemik :) Ale w tym roku jeszcze nie miałam przyjemności jeść czarnej porzeczki, czas to zmienić :) !
OdpowiedzUsuńno pewnie, warto mieć słoiczek w zapasie:)
Usuńpodesłałabyś jakiś słoiczek;) mniamm
OdpowiedzUsuńhehe zapraszam na bułeczki z dżemem:)
UsuńOj taki dżemik zimą jest jak najlepsza delicja:-)
OdpowiedzUsuńFakt, taki dżemik zimą (a właściwie o każdej porze roku) jest super!
OdpowiedzUsuń