wtorek, 15 października 2013
gruszki w zalewie
Kto lubi gruszki?
Ja bardzo:)
Dlatego proponuję Wam szybki sposób zachowania ich na dłużej. Są bardzo smaczne i można otworzyć sobie taki słoiczek zawsze, kiedy przyjdzie nam na to ochota:)
Składniki:
- ok. 2 kg gruszek
- 3 szkl wody
- 1 szkl cukru
- 1 szkl octu
Gruszki obieramy i kroimy na ćwiartki lub ósemki.
Z wody, octu i cukru zagotowujemy zalewę. Wrzucamy do niej gruszki i ponownie zagotowujemy. Po kilku minutach wyjmujemy gruszki i układamy je w wypieczonych słoiczkach, a następnie zalewamy gorącą zalewą. Zakręcamy i odwracamy do góry dnem.
Smacznego!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
moja mama robiła kiedyś bardzo podobne:)
OdpowiedzUsuńmamy wiedzą co dobre:)
UsuńOjjj ja też uwielbiam :) ! Przepis bardzo mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę:)
UsuńUwielbiamy gruszki!
OdpowiedzUsuńTylko ten ocet mnie zniechęca... mocno jest wyczuwalny?
no trochę jest..:) ja osobiście lubię takie octowe zalewy więc dla mnie nie przeszkadza, może bardziej rozcieńczyć i dla pewności za pasteryzować? podczas gotowania zalewy można popróbować, czy smak odpowiada i ewentualnie coś dodać jeszcze do smaku:)
UsuńGruszki w zalewie są magiczne, dobrze, że mi o nich przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, magiczne, pozdrawiam! :)
UsuńLubię takie gruszki.W zimie jak znalazł,a i dużo zastosowań do różnych dań.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńDokładnie, można wykorzystać je na wiele sposobów:)
UsuńPozdrawiam!
Wiesz ja też robię na zimę kilka słoiczków. Ja je uwielbiam tak jak śliwki.
OdpowiedzUsuńJa śliwki też bardzo lubię:)
UsuńKolejna rzecz przypominająca mi dzieciństwo. Tym razem u babci...Uwielbiałam takie gruszki wyjadać u niej prosto ze słoika. Ona jeszcze dodawała goździki gotując zalewę. Do słoików ich już nie dodawała, aby gruszki nie ściemniały- też fajny smaczek.
OdpowiedzUsuńPycha te gruchy!
jest tyle smaków, które przypominają dzieciństwo:) szkoda, że o niektórych zapominamy, trzeba poszperać w starych zeszytach:)
Usuńsmak z dawnych lat, moje dzieciństwo:D mama takie robiła:D
OdpowiedzUsuńI do tego jakieś twarde sery i przekąska doskonała;-)
OdpowiedzUsuńo tak! pycha:)
UsuńNa pewno by mi smakowały!:)
OdpowiedzUsuńAle mi się marzą takie pyszne słoiczki :)
OdpowiedzUsuńA ja w tym roku zrobiłam podobne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMoja rodzinka bardzo lubi takie gruszki :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgorąco polecam, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOj, kiedyś takie moja mama robiła. Ale skończyły się zapasy, zapomniałam o nich a przepisu nie miałam. Chętnie skorzystam z Twojego. Bo takie gruszki są fantastycznym dodatkiem prawie do...wszystkiego. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńcieszę się, że przepis się przyda:) pozdrawiam serdecznie!
Usuń