Składniki:
- małe golonki ( ja akurat kupiłam trzy)
- 2 liście laurowe
- kilka ziarenek ziela angielskiego
- kilkanaście ziarenek pieprzu
- sól
marynata: szklanka keczupu, ząbek czosnku, 2 łyżki miodu
Golonki zalewamy wodą, dodajemy listki laurowe, ziele angielskie, pieprz i sól i gotujemy około 2 i 1/2 godziny. W międzyczasie przygotowujemy marynatę. Do keczupu dodajemy roztarty czosnek i miód, dokładnie mieszamy. Jeśli ktoś woli bardziej ostry smak proponuję użyć pikantny keczup i dodać więcej czosnku.
Kiedy golonki będą ugotowane, przekładamy je do naczynia, w którym będą pieczone. Studzimy, skórkę nacinamy i smarujemy je dokładnie marynatą ( resztę marynaty wlewamy do golonek). Wstawiamy do nagrzanego do ok 200 stopni piekarnika i pieczemy 45-50 minut, aż skórka ładnie się przypiecze. (Co jakiś czas golonki przewracamy na drugą stronę).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz