środa, 26 czerwca 2013

rolada z kurczaka



Jeżeli tak jak ja macie dość śliskiej, niejadalnej wędliny ze sklepu, to polecam Wam tą roladę.
Przepis jest prosty, a smak i zapach o niebo lepszy!
Do takiej rolady możecie dodać co chcecie, np. mięso mielone, warzywa, ulubione zioła.
Mój kurczak był duży, 3 kg i wyszły mi z niego dwie rolady. Do środka dałam jedynie suszone pomidory.

Dzięki pomocy Teściowej, kurczak został profesjonalnie pozbawiony kości i nic się nie zmarnowało:))
Odcięte części będą podstawą niedzielnego rosołu ;)

Składniki:
- 1 kurczak ( może być mały, albo taki jak mój, wtedy będą dwie rolady)
- sól, pieprz
- majeranek
- czosnek granulowany
- suszone pomidory (odciśnięte z nadmiaru oliwy)

*ostry nóż
*sznurek do wędlin
*folia aluminiowa

Kurczaka myjemy, osuszamy.
Układamy piersiami do dołu, odcinamy skrzydełka  i nacinamy skórę wzdłuż kręgosłupa od szyi do kuperka. Odkrawamy mięso od kości po obu stronach, schodzimy w dół do piersi starając się nie przeciąć skóry.
Pozbawiamy udka kości.
Kiedy napotykamy kości i ścięgna, najlepiej "zsuwać" mięso czubkiem noża.

Jak uporamy się już z kośćmi, rozpłaszczamy kurczaka, nacieramy solą, pieprzem, czosnkiem i posypujemy majerankiem. Obkładamy pomidorami i staramy się ścisło zwinąć całość w roladę. Obwiązujemy dokładnie sznurkiem.
Wierzch rolady również posypujemy przyprawami.
Układamy ją na  jednym kawałku folii aluminiowej, przykrywamy drugim i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 1 godzinę. Po tym czasie zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze 30 minut bez przykrycia.
Po upieczeniu chłodzimy kilka godzin.

Smacznego!

42 komentarze:

  1. Wow, jestem pod wrażeniem, wygląda jak zrobiona przez fachowca:)z takiego kurczaczka na kanapkach chyba nie tylko ja bym się cieszyła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! starałam się jak mogłam i cieszę się, że się podoba;))

      Usuń
  2. Pomysł bardzo mi się podoba i chętnie go wypróbuję:-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo polecam! myślę, że będziesz zadowolona:)

      Usuń
  3. Powinnaś spróbować sił w mastercheff'ie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł:0 ja lubię dodać do środka żurawinę suszoną z serem żółtym, polecam też smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo,,cudnie się upiekło!!już mam ochotę wielką!!to coś dla mnie!!!dosłownie uwielbiam!
    też takie robiłam dawno,,,z różnościami,nawet z brzoskwiniami i serem,hihi,,,,,na dopieczenie już bez folii,czasem smarowałam miodem zmieszanym z keczupem,bardzo fajna chrupiąca skórka się tworzy,,,:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz, to ja chętnie skorzystam z Twoich sposobów:))

      Usuń
    2. pierś z indyka jest duża i fajne roladki można porobić,bardzo polecam,a wiem,że coś jeszcze do nich wymyślisz ekstra!!
      pozdrawiam gorąco,,,bo u mnie 12 st i 3 dzień deszczu!

      Usuń
    3. no właśnie też pomyślałam o indyku, bo w sumie kiedyś częściej coś z niego robiłam:)
      a co do pogody to u mnie 18 i wietrznie, więc niewiele lepiej;)

      Usuń
  6. Dla mnie to mistrzostwo świata!:-) Brawo Karmel.

    OdpowiedzUsuń
  7. Co za roladka! Idealna na przyjęcia dla gości:)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliskim niejadalnym wędlinom stanowczo NIE!
    fajna rolada:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdecydowanie wolałabym Twoją roladę od napakowanej chemią niby-szynki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawe ile tak naprawdę jest szynki w szynce:)

      Usuń
  10. Niebo w gębie, że tak z lekka rubasznie się wyrażę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Domowa najlepsza, ja w sklepie dłuuuugo myślę co mam kupić żeby było dobre też wolę sama upiec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ja się zawsze rozglądam w sklepie i tracę apetyt, bo nie wygląda to dobrze, a domowa to wiadomo:)

      Usuń
  12. Ale bym spróbowała, wygląda tak apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. pycha!:) też wolę domowe wędliny od tych kupnych:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja często piekę właśnie albo kurczaka albo schab (teraz mam w lodowce) a najchetniej karkowke, ale najpierw je obsmazam w garczku żeliwnym na ogniu, a potem piekę ;) pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  15. O tak, to jest to. Po niedzieli muszę zrobić, ale chyba jedną:)

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam takie rolady! :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny przepis, chętnie zrobię w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Idealna alternatywa dla sklepowych wędlin :)

    OdpowiedzUsuń
  19. dziękuję dziewczyny, pozdrawiam gorąco, bo chwilowo pogoda nie rozpieszcza;)

    OdpowiedzUsuń
  20. pysznie wygląda to mięsko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. wygląda super, tez mam dość tych sklepowych, ale nie znoszę kroić kurczaka, niezdara ze mnie i duże prawdopodobieństwo, że mi się nóż wysmyknie
    ale muszę pokombinować, gdzie kupujesz sznurek do wędlin? to musi byc jakiś specjalny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sznurek jest "wędliniarski", także spokojnie znosi wysokie temperatury pieczenia i wędzenia, zwykle można znaleźć go w markecie:)
      pozdrawiam!

      Usuń
  22. Wygląda bardzo pysznie :) chętnie bym zrobiła coś takiego niestety nie potrafie tak spreparować kurczaka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) wbrew pozorom, nie jest to tak bardzo trudne:)

      Usuń
  23. staram sie piec sama takie mięsa do kanapek, bo alg ze sklepowej szynki nie lubię, może skusze i na kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń