piątek, 18 października 2013

upiorne papryczki :)



Dzisiaj bardziej pomysł niż przepis, czyli upiorne papryczki na Halloween :)
Radość dzieci gwarantowana!
Moje córki wyjadały makaron i wgryzały się w papryki tworząc nowe, straszne wzory ;)

Pomysł zaczerpnęłam ze strony www.tipy.pl i polecam go Wam bardzo gorąco!
Szczególnie niejadkom, bo być może zmienią zdanie :)

Składniki:
- kilka większych papryk, mogą być w różnych kolorach to będzie weselej:)
- makaron spaghetti - bo wnętrzności muszą wypełzać ze środka
- sos do makaronu, najlepiej pomidorowy ale może być inny, co kto lubi

Papryki dokładnie myjemy, odcinamy czapeczki i delikatnie wydrążamy.
Następnie cienkim nożykiem delikatnie wycinamy oczy, nosy i buzie.
Przygotowujemy sos według własnego uznania, jak lubimy, a kto nie ma czasu niech kupi gotowy:)
Makaron gotujemy i mieszamy z sosem, po czym napełniamy papryki i przykrywamy kapeluszami.

Wszystkiego upiornego i smacznego!

35 komentarzy:

  1. straaaasznie fajne papryczki, ciekawy pomysł na jedzonko w halloweenowym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, świetne! Choć za wszelkimi amerykańskimi świętami nie przepadam to papryczki w takiej formie są genialne :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Cóż , my nie obchodzimy halloween, ale dzieci mają jakieś zabawy w szkole, poza tym widzą w Tv i też chcą coś w tym klimacie...więc u mnie straszne papryki ;)

      Usuń
  3. Rewelacyjny pomysł! Ale te twoje córy mają z Tobą dobrze! Karmisz, bawiąc!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, przyznam, że i ja się dzisiaj ubawiłam tym wycinaniem;)

      Usuń
  4. Ojej ale pomyslowe :)
    Zapraszam na mój pierwszy filmik do siebie z moim udziałem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obłędne! Obłędne po prostu. Nie wiem co napisać, ale powiem Ci, że moje dziewczynki jak bym podała im taki obiad byłyby zachwycone :) Rewelacja. Gratuluje pomysłowości

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe dziękuję! moim też bardzo się podobało i wyjadły całe spaghetti, a potem jeszcze dokładały kolejne porcje, a na koniec zjadły te papryki :) spaghetti w tej wersji smakowało im o niebo lepiej:)
      co prawda pomysł podpatrzyłam, ale mimo wszystko dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  6. Świetnie się prezentują! Co prawda my nie obchodzimy halułin ;) ale tak podane danie na pewno ucieszy nie jednego gościa :) Młoda moja zjadłaby wszystko, łącznie z papryką, za to Młody wyjadł by sam makaron i to najlepiej bez sosu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas zniknęło wszystko, łącznie z paprykami :)

      Usuń
  7. aaale super! i można przemycić dużo witaminek w tych papryczkach :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie, można też nieco "podrasować" wnętrzności i zrobić bardziej warzywną wersję ;)

      Usuń
  8. haha :D ale miałabym frajdę z jedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne :) ! Dziewczynki na pewno były zachwycone :))

    OdpowiedzUsuń
  10. oszzz kurczę ale straszne te papryki! Będę miała koszmary w nocy:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszny pomysł! Już sobie wyobrażam zachwyt dzieciaków! Oczywiście "normalnych" jedzeniowo, nie moich...:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może akurat by im się spodobało tak podane spaghetti? kiedyś pisałaś, że lubią makaron z sosem..

      Usuń
  12. ale dziś sobie zafunduję pyszny obiad, dzieki! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wow, jakie genialne! :D efekt jest! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ale świetne, tego jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł na niejadków:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. pomysłowe!:) dzieciaki musiały być zachwycone:)

    OdpowiedzUsuń
  17. hhi,,,rozwaliły mnie te papryczki,,,super!!

    OdpowiedzUsuń
  18. dziękuję, pozdrawiam Kobietki:))

    OdpowiedzUsuń