Jak przemycić kaszę do obiadu? Zamiast ziemniaków nie da rady, bo dzieci nie chcą jej nawet powąchać ;)...ale już w klopsikach....to zupełnie inna sprawa! Zjedzone ze smakiem i ......nawet poproszono o dokładkę:)
Składniki:
- 500 g mięsa mielonego z szynki
- 1 torebka kaszy gryczanej prażonej
- 2 marchewki
- 1 jajko
- kajzerka namoczona i odciśnięta
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz, vegeta
- ok. 700 ml bulionu warzywnego
- 2 łyżki mąki pszennej + tłuszcz do zasmażenia
Kaszę gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Marchewki ścieramy na tarce lub blendujemy na drobniutko.
Do mięsa dodajemy jajko, mąkę ziemniaczaną, marchewkę, ugotowaną kaszę i kajzerkę, doprawiamy i wyrabiamy dokładnie.
Bulion zagotowujemy, z mięsa formujemy klopsiki i wrzucamy do gotującego się bulionu.
Mąkę pszenną zasmażamy na tłuszczu i dodajemy do bulionu z klopsikami. Całość doprawiamy vegetą i gotujemy na wolnym ogniu aż mięso będzie dobre.
Smacznego!
Klopsiki i kasza gryczana świetnie do siebie pasują :) To dobry i zdrowy obiad.
OdpowiedzUsuńteż tak uważam:)
UsuńSuper pomysł, na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńpolecam, obiad na dwa dni:)
UsuńTakie pyszne klopsiki jeszcze z dodatkiem sosu były by rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńz kaszą gryczaną jeszcze nie robiłam, wyglądają apetycznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Nie dość, ze zdrowe to na pewno tez pyszne! :)
OdpowiedzUsuńsmaczne i aromatyczne, dzięki kaszy:)
UsuńI znowu u Ciebie swojsko! Bardzo mi się podoba Twoja klopsikowa propozycja!
OdpowiedzUsuńa bo my tak swojsko lubimy:)
Usuńdobre sposoby są na wagę złota :)
OdpowiedzUsuńCwana bestia z Ciebie :) Nie dziwię się, że dzieci zjadły- sama z chęcią bym spróbowałam takie klopsiki.
OdpowiedzUsuńhahaha z naciskiem na bestia;))
Usuńbombowa propozycja:) takich kotlecików z kaszą nie jadłam, ale pomysł wydaje mi się superowy!:)
OdpowiedzUsuńNieładnie tak kłamać ;)
OdpowiedzUsuńważne, że zjedzone:)
Usuńwow super sprawa :) nie robiłam nigdy klopsików z kaszą gryczaną :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory dodawałam ryż, ale z kaszą musiały smakować jeszcze lepiej niż z ryżem. Zapisuję! Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa też raczej dodawałam ryż, ale troszkę mi się już znudził, a dzięki kaszy kotleciki zyskały fajny posmak:) pozdrawiam!
UsuńJa mam ten sam problem - normalnie moja rodzinka kaszy nie tknie - ale już w formie np. takich klopsików zawsze im smakuje:)
OdpowiedzUsuńhehe troszkę kombinacji i wszystko jest smaczne:)
Usuń