wtorek, 28 sierpnia 2012

drożdżowe muffiny

Robi się chłodniej więc dopada mnie znowu ochota na ciasta drożdżowe:) Ale żeby było inaczej niż zwykle to z ciasta drożdżowego powstały dzisiaj muffiny. Bardzo lubię takie wypieki, bo mogę dać dzieciom po takiej drożdżówce na drugie śniadanie, lub mogą je zabrać ze sobą na podwórko......a robią się głodne po 10 minutach od wyjścia:))

Składniki:
- 500g mąki
- 30g drożdży
- 70g cukru
- 260ml mleka
- 1 jajko
- 50g masła roślinnego
- pół łyżeczki soli
* dodatkowo u mnie wiśnie na nadzienie, jajko do posmarowania muffinek przed pieczeniem i trochę brązowego cukru do posypania

W mące robimy dołek, kruszymy drożdże, zasypujemy cukrem i zalewamy ciepłym mlekiem. Czekamy kilka minut, po czym dodajemy sól i jajko i zagniatamy ciasto. W czasie wyrabiania dodajemy stopniowo roztopione masło i zagniatamy aż się połączy ładnie z ciastem. Może troszkę kleić się do rąk, ale nie trzeba dodawać mąki, bo ciasto nie będzie potem takie miękkie.
Wyrobione ciasto odstawiamy do podwojenia objętości. Następnie wyjmujemy z miski, składamy kilka razy i odcinamy po kawałku, nakładamy do środka owoce, zlepiamy i wkładamy do foremek muffinkowych sklejeniem do dołu.
Odstawiamy na 15 minut, następnie smarujemy jajkiem i posypujemy cukrem.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na ok 20 minut.
Smacznego!

4 komentarze:

  1. Ojej jakie pyszności:)
    Nigdy nie robiłam takich jeszcze:)
    Jeszcze! Bo właśnie wpadły mi w oko!

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe! niesamowicie apetycznie wyglądają. ja jeszcze drożdżowych muffin nie robiłam, tylko klasyczne:)
    zawsze obawiam się żeby mi te drożdżowe nie wyszły suche..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. akurat to ciasto jest bardzo fajne i właśnie nie suche:) jeśli tylko powstrzymasz się przed dosypywaniem mąki w czasie wyrabiania to muffinki będą miękkie , a z nadzieniem są naprawdę pyszne:)

      Usuń