A co najważniejsze rośnie w ekspresowym tempie:)
Jest świetna jako dodatek do kanapek i sałatek, ma dużo witaminy C , a olejki eteryczne w niej zawarte wpływają pobudzająco na apetyt i trawienie.
Jedzenie rzeżuchy zalecane jest także osobom cierpiącym na cukrzycę ( obniża poziom cukru), anemię, osteoporozę i wiele innych chorób.
Bardzo łatwo się ją hoduje, a nasionka można wysiać choćby na talerzyku czy w plastikowym pojemniczku, na wacie, ligninie lub bibule nasączonej wodą.
A więc do dzieła! Będzie również ozdobą na Wielkanocnym stole:))
u nas cały czas hodowla w toku, kolejna i kolejna i kolejna :)
OdpowiedzUsuńja też wpadłam w szał hodowania;))
Usuńno to jest nas 3 :) ja posadziłam kwiatki do doniczek i zioła, radość z kazdego nowego listka :)
Usuńchociaż za oknem śnieg i mróz, to przynajmniej w domu wiosna:))
Usuńprzez cały rok hoduję kiełki, które b. lubimy, używam kiełkownicy, moje ulubione to rzodkiewki mniam !
OdpowiedzUsuńoo fajnie! muszę poszukać takiej kiełkownicy:)
UsuńJa mam takie naczynko specjalne do rzeżuchy, faktycznie można by już zasiać:-)
OdpowiedzUsuńno muszę koniecznie się zaopatrzyć w to naczynie do hodowania :)
Usuńmuszę zasiać rzeżuchę! :) uwielbiam jej zapach i smak :)
OdpowiedzUsuńdzięki za przypomnienie:)
OdpowiedzUsuńja też już się cieszę i przebieram nóżkami, bo na wielkanoc zawsze sadzę rzeżuchę! :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda na stole, muszę poszukać jakiegoś ładnego naczynka:)
UsuńPodpisuję się pod tym postem! Rzeżucha to także świetny kosmetyk, właśnie dziś o tym pisałam na blogu, pozdrawiam, będę częściej zaglądać!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, pozdrawiam:)
Usuń