W związku z tym, że przeznaczony był głównie dla dzieci, zamiast kawy użyłam herbaty i zrezygnowałam z żółtek. Wyszedł bardzo smacznie i lekko, polecam!
Składniki ( moja forma 22x32):
- opakowanie podłużnych biszkoptów 400g ( kilka sztuk zostało)
- herbata ( zwykła czarna, zaparzona i wystudzona)
- ok. 500ml kremówki 30%
- 250g mascarpone
- 2/3 szkl cukru pudru
- kakao dziecięce słodkie
Śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, dodajemy mascarpone i delikatnie mieszamy.
Biszkopty zanurzamy w herbacie i układamy na dnie formy. Przykrywamy połową kremu śmietanowego, posypujemy kakao, a następnie układamy kolejną warstwę nasączonych biszkoptów.
Smarujemy kremem i ponownie posypujemy kakao.
Wstawiamy na noc do lodówki.
Pomimo tego, że kakao było słodkie, całość wyszła w sam raz:)
Smacznego!
Mój M. też mnie męczy o teramisu. Fajnie, że można zrezygnować z żółtek;-)
OdpowiedzUsuńtak, trochę się obawiałam tych żółtek, ale bez nich jest rewelacyjne więc spokojnie można pominąć:)
Usuńmniam, mniam! pycha! też wolę słodkie kakao ;)
OdpowiedzUsuńi ja:)
UsuńAleż słodkości z samego rana! I taka wersja podoba mi się najbardziej!!!super!
OdpowiedzUsuńdziękuję, raczyliśmy się tymi słodkościami cały weekend:)
Usuńach,zapomniałam,,rewelacyjnie wyglądasz na tym banerku!!
OdpowiedzUsuńmniam! tez muszę kiedy zrobić:)
OdpowiedzUsuńpolecam, szybko się robi:)
UsuńWyszło Ci wpsaniałe :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, pozdrawiam!
UsuńTiramisu z herbatą? Jestem ciekawa jak smakowało:) Zawsze robiłam z kawą ale herbata...hm...dla odmiany w końcu coś innego trzeba wypróbować:D
OdpowiedzUsuńjest bardzo smaczne, herbata nie była zbyt mocna, więc smak lekki:)
Usuńbardzo fajnie, tak lekko wygląda, zjadłabym taki, z żółtkami bym nie zjadła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, wyszło w sam raz nie za słodko:)
UsuńWygląda jak takie prawdziwe, pierwszorzędne tiramisu :) Z wielką chęcią wprosilabym się na kawałeczek.
OdpowiedzUsuńmiło mi czytać takie komentarze:) pozdrawiam!
Usuńmój narzeczony mógłby jeść wyłącznie tiramisu:) fajne!
OdpowiedzUsuńKocham tiramisu! :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam tiramisu...narobiłaś mi ochoty przyznaje :)
OdpowiedzUsuńkocham titamisu:) twoje wygląda bosko! ja robię trochę inaczej, ale na twoje również kiedyś bym się skusiła:D
OdpowiedzUsuńfajna dziecięca wersja :)
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że ten pzepis oprócz zawartości mascarpone w składzie to z prawdziwym tiramisu nie ma nic wspólnego;/ pewnych klasyków nie należy zmieniac
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że wręcz przeciwnie - można zmieniać i robić desery , które bardziej nam smakują. A tradycjonaliści mogą trzymać się klasycznych wersji, jeśli bardziej im to odpowiada :)
Usuń