czwartek, 14 czerwca 2012

ciasto Shrek

Widziałam to ciasto na wielu blogach i miałam ochotę na spróbowanie, ale jakoś nie mogłam się zabrać za upieczenie... Jednak ostatnio znowu się na nie natknęłam na stronie Kotlet.tv i pomyślałam, że już dłużej nie będę zwlekać :)) Tym bardziej, że jedna warstwa tego ciasta przygotowywana jest na bazie soku , a ja bardzo chciałam sprawdzić, jak smakuje:)) Z podanych składników wychodzi duża blacha ciasta.

Składniki na biszkopt:
- 5 jajek
- szkl cukru
- szkl mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa zielona:
- 900ml soku Kubuś lub innego podobnego - zielonego
- 2 budynie waniliowe

Masa śmietanowa:
- 400ml kremówki 30%
- galaretka cytrynowa
- 2/3 szkl wrzątku do galaretki

* poza tym duża paczka delicji
* 2 galaretki zielone

Najpierw pieczemy biszkopt. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy. Pieczemy ok 25 minut w 180 stopniach. Jeśli biszkopt wyjdzie zbyt wysoki to należy lekko go ściąć, żeby potem zmieściły się kolejne warstwy ciasta.
Potem przygotowujemy budynie, tylko zamiast mleka używamy do tego soku. Część podgrzewamy, a w reszcie rozprowadzamy budynie. Dolewamy je do gorącego soku i mieszamy podgrzewając, aż masa zgęstnieje.
Masę zieloną wylewamy na upieczony biszkopt. Jak trochę przestygnie, układamy na niej delicje.
Śmietanę ubijamy na sztywno i dodajemy do niej przestudzoną galaretkę cytrynową. Następnie masę  przekładamy na ciastka.
Wstawiamy formę do lodówki, żeby nieco stężała, a w między czasie przygotowujemy galaretki zielone. Rozpuszczamy je w ilości wody jak na jedną galaretkę (według opakowania). Jak galaretka zacznie tężeć, wylewamy ją na masę śmietanową.
Cisto najlepiej wstawić na noc do lodówki i kroić następnego dnia.
Smacznego!

4 komentarze:

  1. Robiłam kiedyś takie ciasto. Potwierdzam, jest pyszne!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo pyszne:) i nie za słodkie, takie w sam raz:))

      Usuń
  2. wow!rewelacyjne to ciasto!!wygląda jak na wystawę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe a wczoraj była wersja czerwona! równie pyszna jak ta zielona:)) znikała ze stołu aż miło:))

      Usuń