poniedziałek, 18 marca 2013

zupa marchewkowa z curry

Zupy bardzo lubię, szczególnie takie rozgrzewające i gęste.
A kiedy chorujemy, gotuję takich zup najwięcej, ponieważ stawiają na nogi i po prostu łatwiej wtedy  nakarmić dzieci aromatyczną zupą niż kotletem:)
Z chorowaniem wychodzimy już na prostą, ale zupa musi być;)

Składniki:
- 4 duże ziemniaki
- 1 kg marchewki ( może być mniej)
- 2 łyżki masła
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka curry
- sól, pieprz
- 2 l bulionu warzywnego ( może być z kostki)
- pietruszka, koperek
- śmietana ( może być 18%)

Cebulę i czosnek drobno siekamy i podsmażamy w garnku na maśle, dodajemy curry. Następnie dorzucamy pokrojone w kosteczkę ziemniaki  i razem chwilę smażymy, a potem marchewki pokrojone w plasterki. Całość zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości warzyw.
(Jeżeli lubicie zupy kremy, to zmiksujcie całość. Ja tym razem odjęłam 3 chochelki zupy, zmiksowałam je i dolałam z powrotem dla zagęszczenia.)
Następnie dodajemy pietruszkę, koperek i doprawiamy zupę solą i pieprzem.
Przed podaniem dekorujemy śmietaną.

Smacznego!


24 komentarze:

  1. fajna zupka, u mnie dziś podobnie robiona grzybowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. grzybowej to chyba ze 100 lat nie jadłam:)) na pewno pyszna!

      Usuń
  2. pyszna zupa, przydałaby mi się taka bo jeszcze nie wyszłam na prostą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szybko się ją gotuje, polecam! stawia na nogi:)

      Usuń
  3. uwielbiam curry i marchewkę, więc jak dla mnie bomba:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zupa marchewkowa, pyszności :) jadłam, ale w wersji kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo, ale fajna propozycja! Curry ma niesamowite wartości, warto przygotowywać z jego dodatkiem potrawy. Muszę spróbować zupki, wygląda wspaniale. Dużo zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki serdeczne! można też dodać imbir, ale moje dzieci już by tego nie zniosły;))

      Usuń
  6. mniam mniam na pewno rozgrzewa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Życzę dużo zdrówka:)Nie ma nic lepszego w czasie takich dni jak gęsta, rozgrzewająca zupa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W taką pogodę jaką mamy obecnie za oknem to zupa musi być obowiązkowo! :) Twoja na pewno jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się, że w czasie choroby zupa, to jedyna rzecz którą da się przełknąć. Nie znałam takiej zupy, chętnie spróbuję: Czyli dalej szpital?-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już dziewczynki przyjęły wszystkie lekarstwa, skończyły inhalacje i nawet postawiłam bańki...ale nie wiem kiedy tak na zero wyjdziemy z kaszlem i katarem, bo mam wrażenie, że to już tak do lata będzie;) teraz są takie infekcje, że kaszel ciągnie się jeszcze tygodniami..

      Usuń
    2. Wiem, bo sama ostatnio ponad 2 miesiące chorowałam i kaszlu nie mogłam się pozbyć... Dopiero sterydy na astmę mi pomogły. Życzę zdrowia dla całej rodzinki!

      Usuń
    3. dziękuję:) miłego dnia!

      Usuń
  10. Karmel, trafiłaś w 10-tkę z tym przepisem, bo jakaś zupa dziś za mną chodzi. Mam wszystkie składniki to dziś poczynię. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super:) czekam na opinię:) możesz mocniej doprawić jak lubisz

      Usuń
    2. Zrobiłam. Pyszna jest! Dzięki za świetny przepis. :)
      Zrobiłam pół porcji bo stołowników tylko dwójka. Nie doprawiałam mocniej, bo akurat idealna jest na mój smak. :)

      Usuń
    3. bardzo się cieszę!! buziaki:)

      Usuń
  11. mm pychotka! gęste zupki są moimi ulubionymi, no i z jakimś fajnym aromatem: curry, imbir itp. :) fajne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Marchewkową jadam ,ale ta Twoja jest z curry, to musi obłędnie smakować, wpadam zatem na tę zupkę do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń